Król Staś miał Obiady Czwartkowe w Warszawie - my mamy Sobotnie Podwieczorki z poezją w Pałacu W Rudnie. Wszyscy, którzy mają w sobie tą wrażliwość stawili się w sobotnie popołudnie w Rudnie.  Przybyło 35 osób, w tym dziewięciu Poetów, 2 muzyków - to całkiem pokaźna grupa - w końcu poezja dzisiaj nie w modzie....
Dla kilkorga z nas to był poetycki debiut. Każdy pzreczytał po 3 swoje wiersze o miłości.
Kolejność czytania wierszy była losowa ( kartki z nazwiskami losowała nasza Sierotka Marysia ). Maraton poezji miłosnej otworzyła Monika Gawrylak, nastepnie swoje wiersze zaprezentowali : Grażyna M. (Garwolin), Piotr Ch. w stylowym stroju (Sulejówek), Renata Morawska (Giżycko), Zbigniew P. (Mińsk Mazowiecki), Dorota Nowak (Wodzisłąw Śląski),Krystyna Janik (Giżycko), Anna Chrzanowska (Warszawa), a zakończył Andrzej Krzysztof Malesa (Lipowo) - tak chciał los.
Część poetycka zakończyła Monika Gawrylak wspomnieniem o swojej ulubionej poetce Halinie Poświatowskiej - królowej poezji miłosnej przypominając je wiersz pt."Bądź przy mnie blisko"

bądź przy mnie blisko
bo tylko wtedy
nie jest mi zimno

chłód wieje z przestrzeni

kiedy myślę
jaka ona duża
i jaka ja

to mi trzeba
twoich dwóch ramion zamkniętych
dwóch promieni wszechświata

Spotkanie muzycznie ubarwiali Magda Przybysz i Krzysztof Nowiński poezją śpiewaną. Niespodziewanie pojawił się pozakonkursowo jeszcze jeden muzyk Adam Tkaczyk - nie daliśmy Mu odpocząć....Zapraszamy na fotorelację i do lektury wierszy.

Listopad

"Jeżeli chcesz żyć po śmierci - zostań Artystą
jeśli chcesz żyć za życia - zostań Bankierem......"

                                            Andrzej Majewski