"U bawnego motyla " Elżbieta Szczepkowska

"U barwnego motyla " Elżbieta Szczepkowksa

Pod klonem zieolnym na starej plebanii
mają swoją bazę w poezji zakochani
i spieszą tu raźnie z calutkiego kraju
do motyla barwnego i namiastki raju

promień słońca cudnie przez konary świeci
jak w swojej arkadii czują się poeci
smutek odchodzi, zło w dobro się zmienia
a wena tańczy... szuka uwolnienia

kolory kwiatów otwierają duszę
płynąca muzyka marzenia kołysze
komar złośliwy cichaczem pomyka
słychać tu również śpiewy słowika

modlące anioły stoją zasłuchane
wierszami poetów są oczarowane
gołębie na fontannie w dotyku miłosnym
stroszą swoje pióra gruchając radośnie

mienią się tęczą wody kryształy
ach jak cudny ten ogród cały

Ciche, 4 czerwca 2023 r