Maria Leżańska
AKACJA
Już od tylu lat widzę
Twoje coroczne umieranie
Może widzę je
Ostatni raz
Zastanawiam się
Czy czujesz
Ból chłód strach
Żal mi ciebie
Żal mi siebie
Jesień to niedobra
pora dla nas
Jesień 2011 r.
Maryla – Maria Leżańska
(ZA)ŻARTY
Jesień maluje świat
różnymi owocami
jabłkiem pomarańczą
cytryną malinami
Gdzieniegdzie pomalowała
sokiem z buraka
pracowita z niej malarka
psotnica taka
Pacnęła brokułem
szpinakiem i jarmużem
pomyślała eh
coś dodać dziś muszę
Siedziała myślała
co by tu zmienić jeszcze
by ludzi piękny widok
przyprawił o dreszcze
Wtem spojrzało zazdrośnie
niebo lazurowe
zaraz Pani Jesieni
jakiś kawał zrobię
Ołowiane chmury
więc o deszcz poprosiło
obiecując dozgonną
wdzięczność oraz miłość
Zefirek do tej psoty
chętnie się przyłączył
migiem na ziemię
liście kolorowe strącił
To wszystko szybko
manną zasypała zima
koniec waszej zabawy
żartów ze mną ni(e)ma
06.10.2022 r.
Maryla – Maria Leżańska
POŻEGNANIE AKACJI
Zęby mechanicznej piły
Wbijały się w twój pień
Ostry skalpel ciął moje ciało
Dla ciebie to śmierć
Dla mnie nadzieja na życie
Przez czterdzieści lat co roku
Czekałam aż zakwitniesz
Ty umarłaś ja żyję
Radość miesza się ze smutkiem
Patrzę na bluszcz oplatający czule
Martwy pień
Na żywych jeszcze słojach
Donica z Krakowiakami
Dokoła kolorowe kwiaty
Dwa nowe drzewa mają się dobrze
Tylko mnie jakoś smutno
Tęsknię za twoją odurzającą bielą
22.09.2022 r.
Maryla - Maria Leżańska
Listopad
Myśl tygodnia
"Jeżeli chcesz żyć po śmierci - zostań Artystą
jeśli chcesz żyć za życia - zostań Bankierem......"
Andrzej Majewski
kontakt
Fundacja Być Więcejnewsletter