Oczarowanie wiosną
Oczarowałaś mnie swym pięknem
powiewem świeżości przyrody
każda twa cząstka drga życiem
wybudzona tryskasz urodą
kwiecisz się soczystymi barwami
Wiosno twój kielich kwiecisty
porusza serce odradza nadzieję
wybudzone uśpione instynkty
zachwytem chłonę zapach konwalii
bzów jaśminu twym rajem upojona
Cóż więcej pragnąć gdy jesteś obok
tulisz sercem czarujesz wdziękiem
bukietem kolorów tulipanów rozkwitasz
chcę trwać w urodzajnych ramionach
oczarowaniem napawać się cudna wiosno
Wiosenne przemiany
U bram stanęła wiosna
pachnąca i radosna
pożegnała kry płynące
śniegi topniejące
Usłała dywan zielony
a na nim krokusy
i pogodowe psikusy
raz słońce lekki deszcz
rano zimny przeszyje dreszcz
Przylaszczki witają swym pięknem
ujmują nas wiosennym zachwytem
w ogrodzie pierwsze kwiaty
witamy przylatujące ptaki
Białe zawilce ścielą lasy
łąki i zarośla
gdzieś przy słonecznych zboczach
sasanka rośnie wzniosła
lekka zwiewna fioletowa
w sosnowych lasach się chowa
Piękna jest nasza wiosna
tyle kwiatów w naręczu przyniosła
w każdym zakątku czaruje zieleni
nasz krajobraz
w piękną krainę zamieni
Mój rajski ogród
Tak bardzo bym chciała
zamieszkać w rajskim ogrodzie
kąpać się w rosie spijać słodkie nektary
rajskimi kwiatami zdobić włosy
zwiewnością sukni dotykać wiatru
jasnym świtem pajęczą nicią utkana
by blaskiem słońca dotknięta lśniła
Raczyć się rankiem kielichem szczęścia
delektować radością gdy południe wybije
w wieczornym czasie miłości łykiem uleczać
w zachodzie ostatnich promieni jasności
żegnać piękny dzionek koić swe zmysły
wbijać oczy w schyłek odchodzącego dnia
karmiąc serce dobrodziejstwem natury
Świerszczowe koncerty witają nocy zasłony
radosne pieśni unoszą do księżyca
w duszy zagrzewają do snu błogiego
gwieździsta kołdra zabiera w marzenia senne
falują podróżują aż świt rozbudzi powieki
radosnym śpiewem serca kołysze poranek
w rajski ogrodzie wrzask ciszy nie milknie
Irena Potakiewicz