Bolesław Leśmian "Róża"
Czym purpurowe maki
Na ciemną rzucał drogę?
Sen miałem, ale — jaki? —
Przypomnieć już nie mogę.
Twojeż to były usta?
Mojeż to były dłonie?
Głąb’ sadu mego — pusta,
We wrotach — księżyc płonie.
Dni się za dniami dłużą,
Noce — w jeziorach witam...
Kiedy ty kwitniesz, różo?
— »Ja nigdy nie zakwitam«...
— »Ja nigdy nie zakwitam«...
Twójże to głos, o, różo?
Słowo po słowie chwytam,
Dni się za dniami dłużą...
Listopad
Myśl tygodnia
"Jeżeli chcesz żyć po śmierci - zostań Artystą
jeśli chcesz żyć za życia - zostań Bankierem......"
Andrzej Majewski
kontakt
Fundacja Być Więcejnewsletter